sobota, 30 kwietnia 2011

Z cyklu "Bajki Skromnego" - pierwsza


Jaś z Małgosią rozsypują po lesie kokainę
tak by droga do domu dłużyła się w nieskończoność
może razem z Baba Jagą zapalą ziółko pokoju
a później wytną sadzonki
przecież za sto lat powstanie nowa historia
a w tym miejscu autostrada i droga donikąd
bo tylko tam z białych myszek robi się maskotki
a ludzie wygrzewają się przy agregatach

kiedyś wierzyłem w istnienie dobrych wróżek
takich co to za mleczny ząbek dają pieniążka
ale euro niepokojąco spada w dół
w kraju pełzająca inflacja 5% w skali roku
rodzice zaciskają pasa
a dzieci po wywiadówkach już nie chowają się po kątach
wszystko wraca do normy
jak cena cukru i usług "trzynastek" bo tylko tutaj
wiek i liczby nie grają roli

Piotruś Pan już nie fruwa ktoś podciął mu skrzydełka
może to zły Hak którego naśladuje teraz każdy chłopiec
brakuje jeszcze Calineczki miss nastolatek
co pogardziła brzydką Ropuchą i wybrała przystojnego chłopca
bo przecież bajki od małego uczą nas
że wszystko co piękne jest lepsze

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz